Drukuj
Odsłony: 1175

W dniach od 18 do 21 marca przeżyliśmy w naszej Parafii wielkopostne ćwiczenia rekolekcyjne, które prowadził dla nas ks. dr Michał Knapik. Ich podsumowaniem są słowa, które na zakończenie Mszy św. o godz. 7.00 w środę w ramach podziękowań wypowiedział do rekolekcjonisty przedstawiciel Parafii - Piotr Zimnal. Poniżej cytujemy ich treść.

 

Drogi Księże Rekolekcjonisto!

Składam Księdzu serdeczne podziękowanie od całej wspólnoty parafialnej za przeprowadzone Rekolekcje Wielkopostne. Pragnę też wyrazić naszą wdzięczność naszemu Ks. Proboszczowi Prałatowi Stefanowi Wyporskiemu, za to, że Księdza wyszukał i skutecznie zaprosił do naszej Parafii. Chcę też podziękować każdemu z osobna Kapłanowi, który poświęcił swój czas, aby do nas przybyć, usiąść w konfesjonale i nas wyspowiadać.
Rekolekcje trwały cztery dni, w czasie których na każdej Mszy świętej wygłosiłeś nauki rekolekcyjne. Księże Michale! Był to Twój wielki wysiłek  przekazu wary wysłany do nas przybywających na te nauki. Przemawiałeś do nas spokojnie, z widocznym starannym przygotowaniem się i zaangażowaniem. Bardzo dobrze się stało, że Twoje kazania zostały nagrane, bo każdy może teraz do nich w swoim domu powrócić. Księże Michale! Uczciwość wymaga tego, abyś odebrał teraz od nas sygnał, co z tego co do nas mówiłeś zapamiętaliśmy, i co ważniejsze, co chcemy z tymi treściami zrobić, aby nie było tak, że przemawiałeś "do obrazu". Otóż pragnę Cię zapewnić, że nie byliśmy tylko niemymi niewrażliwymi "obrazami", ale Twoje nauki padały na tęskne Bożych Słów gleby naszych serc. A oto najważniejsze przekazy jakie odnotowaliśmy.
Słowo Boże nigdy nie mówi do nas tak samo, bo my w każdym czasie nie jesteśmy tymi samymi ludźmi.
Bóg mówi do każdego z nas indywidualnie.
Wielki Post jest dla nas czasem wyjątkowym, bo jest szansą maksymalnego zbliżenia się do Boga, do Jego Miłości.
Trud wielkopostny oparty na wymaganiu od siebie jest najlepszą Bożą inwestycją w samego siebie.
Nawracając się nie robimy tego tylko dla siebie, ale także dla naszych bliźnich i dla Kościoła.
Dobry rachunek sumienia jest warunkiem dobrej spowiedzi.
Nie po to Jezus umarł za nas na krzyżu, abyśmy teraz cierpieli. On jest naszym wybawieniem!
Chwałą Boga jest człowiek żyjący!
Wszystko co dobre i piękne musi kosztować, a tym co kosztuje jest  rezygnacja z naszych złych przyzwyczajeń i nawyków, z naszych grzechów.
Zróbmy wszystko, aby Bóg w naszym życiu był zawsze na pierwszym miejscu. Aby tak było musimy w każdej sytuacji naszego życia szukać woli Bożej, a nie naszej.
Punktem odniesienia dla nas niech będzie Pismo Święte - Ewangelia i nauczanie Kościoła.
Nie możemy mówić, że kochamy Boga, którego nie widzimy, jeżeli nie kochamy bliźnich, których widzimy!
Akt przebaczenie w moim życiu ma być czymś normalnym i niezbędnym, aby modlitwa Pańska przeze mnie wypowiadana nie była pustym frazesem. Bóg mi przebacza moje winy, a czy ja przebaczam bliźniemu?
Dla wierzącego życie nie kończy się tu na ziemi!
Jesteśmy wszyscy, jako ludzie, stworzeni na oraz i podobieństwo Boże, czyli mamy w sobie nosić godność dzieci Bożych. Pamiętajmy o tym i nikomu nie dajmy się poniżać w godności, ani też nikogo w tej godności nie poniżajmy.
 Aby żyć w prawdzie musimy uwalniać się od grzechów w Sakramencie Pokuty i Pojednania tak często, jak często popełnimy grzech śmiertelny, który oddziela nas od Boga.
Codzienna modlitwa poranna i wieczorna, a także w ciągu dnia, jest pokarmem duszy. Bez modlitwy dusza obumiera i nasze sumienie staje się mało wrażliwe.
Święty Józef, o którym mówiłeś nam w poniedziałek 19 marca niech będzie dla nas wszystkich wzorem zaufania Panu Bogu i służenia innym ludziom.

Księże Michale! Niech Pan Jezus wynagrodzi Twój rekolekcyjny trud a nam da zbawienne owoce.

foto: Piotr Zimnal