Jubileusz 1050-lecia Chrztu Polski jest bardzo uroczyście świętowany zarówno jako wydarzenie religijne, jak i państwowe. I dobrze, że tak jest, bo rocznica to rzeczywiście wyjątkowa. Ostatnie dni były bogate w wiele uroczystości, których głównym miejscem obchodów była Wielkopolska. Jednym z punktów świętowania było spotkanie na poznańskim stadionie Inea w sobotę 16 kwietnia.
Głównym wydarzeniem tego dnia była oczywiście Msza święta, jednak zanim się ona odbyła w uroczysty sposób mogliśmy celebrować odnowę przymierza chrzcielnego. Jak kiedyś katechumeni, tak i my mogliśmy najpierw wysłuchać kerygmatu czyli prawdy o Bogu, który nas stworzył, wyzwolił z grzechu przez zbawczą ofiarę swego Syna, a mocą Ducha świętego zjednoczył nas we wspólnocie Kościoła. Wspólnie wyznaliśmy, że Jezus Chrystus jest naszym Panem i Zbawicielem.
Następnie dziękowaliśmy Bogu za nasze nowe życie, które otrzymaliśmy w sakramencie Chrztu Świętego. Mogliśmy wyrazić naszą wdzięczność za świętych, których imiona nosimy. Wielu z nich było w znakach relikwii i chorągwi obecnych wraz z nami na poznańskim stadionie.
Odnowiliśmy także nasze przyrzeczenia chrzcielne odpowiadając na pytania, które podczas naszego chrztu postawiono naszym rodzicom i chrzestnym. Zewnętrznym znakiem odnowy przymierza chrzcielnego było pokropienie nas wodą święconą.
O godz. 14.00 legat papieski kardynał Pietro Parolin – Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej przewodniczył uroczystej Eucharystii z udziałem Konferencji Episkopatu Polski. W jej trakcie mieliśmy niezwykłą możliwość uczestniczenia w udzieleniu sakramentów Chrztu Świętego, Bierzmowania oraz Eucharystii dwóm młodym kobietom. Było to niezwykle podniosłe i wzruszające przeżycie.
Wielkim darem była możliwość bycia w sobotę na tych uroczystych obchodach. Żadna transmisja radiowa czy telewizyjna nigdy nie odda ducha wydarzeń, w których uczestniczy się osobiście. Wspólna modlitwa, śpiew i ta niezwykła pewność, że choć się nie znamy i pochodzimy z różnych zakątków kraju, to jednak dzięki sakramentowi Chrztu Świętego tworzymy jedną rodzinę Bożych dzieci, to wielkie owoce tego dnia.
foto: Piotr Zimnal