List dotyczący obecnego stanu sosnowieckiej Katedry, który był odczytywany w ramach kazania w niedzielę 23 listopada 2014 r. 

 

Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie Panu!

Kończy się rok kościelny. Przeżywamy dziś ostatnią niedzielę roku liturgicznego, która obchodzona jest w Kościele jako Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Liturgia kieruje naszą uwagę ku końcowi świata i sądowi ostatecznemu. Ewangelia mówi, że Chrystus jako Król powróci w wielkiej chwale na ziemię, aby publicznie osądzić całą ludzkość. A będzie sądził nas z uczynków miłości.

Nasz wielki rodak Święty Jan Paweł II mówił: Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. Pragnę dziś, wszystkim tym, którzy pospieszyli z pomocą finansową, materialną czy też duchową, włączając się w dzieło ratowania naszej sosnowieckiej bazyliki katedralnej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, która tak bardzo ucierpiała podczas październikowego pożaru, z całego serca podziękować. Jesteście naprawdę wielcy. Wszystkim ofiarodawcom i dobroczyńcom, zarówno tym w kraju, jak i za granicą, mówię Bóg zapłać.

Kochani, straty po pożarze są ogromne. Mimo natychmiastowej akcji i ogromnego wysiłku strażaków nie udało się uratować dachu bazyliki, ogień strawił go całkowicie. Podczas gaszenia pożaru wodą zalane zostały unikatowe malowidła ścienne Włodzimierza Tetmajera i Henryka Uziembły. Z niepokojem patrzymy na postępujące niszczenie bezcennej polichromii. Dziś już wiemy, że na całkowite usunięcie szkód potrzeba kilkunastu milionów złotych, a na dodatek wszystkie prace – odbudowę dachu oraz ratowanie bezcennych malowideł  trzeba prowadzić równocześnie, z niczym nie można czekać.

Drodzy Darczyńcy, dzięki Waszym ofiarom już w pierwszych dniach po tragedii można było przystąpić do prac zabezpieczających katedrę przed niszczącym działaniem deszczu. Zakupione zostały niezbędne materiały, wynajęto firmę, która wykonała tymczasowe zadaszenie katedry oraz postawiła rusztowania wewnątrz świątyni, dzięki którym konserwatorzy mają dostęp do zabytkowych malowideł. Wasza pomoc jest więc nieoceniona. Za wyświadczone dobro niech sam Pan Bóg będzie dla Was nagrodą. Wysiłek odbudowy katedry jest ogromny. Niektórym może nasuwa się pytanie: i po co to wszystko?

Każdy kościół jest miejscem świętym. Ludzie do dobrego bytowania na ziemi potrzebują takich miejsc, potrzebują przestrzeni, w której mogą spotykać się z Bogiem, zawsze gotowym ich wesprzeć, pomóc im, czy pocieszyć w trudach życia. W mej pamięci na zawsze pozostanie wzruszający widok osób, które po obejrzeniu zniszczeń katedry płakały. Płakały, bo współczuły, płakały, bo było im przykro z powodu przerażającego obrazu miejsca, z którym były w jakiś sposób związane.

Ratujmy naszą sosnowiecką katedrę, bo to kościół wyjątkowy, to matka wszystkich świątyń naszej diecezji, a matki przecież nie zostawia się samej sobie, nie opuszcza w nieszczęściu. Sam Pan Bóg przykazał nam czcić ojca swego i matkę swoją. Szanujmy więc i chrońmy to, co ciężką pracą osiągnęli nasi przodkowie, dbajmy o przekazane nam dziedzictwo.

W kruchcie sosnowieckiej katedry na jednej ze ścian widnieje taki oto tekst podpisany przez obu artystów pracujących w świątyni: Kościół ten staraniem przewielebnego księdza Dominika Zmirocha Milberta proboszcza naonczas w Sosnowcu z dobrowolnych ofiar przez artystów – malarzy z Krakowa panów Włodzimierza Tetmajera i Henryka Uziembło w R.P. 1904-05-1906 malowaniem ozdobiony został ku Bożej chwale i tej Rzeczypospolitej nieszczęśliwej wspomożenia dla dźwignięcia serc wszystkich Polaków, ozdobiona świątynia niechaj będzie przybytkiem wiary w sprawiedliwość Bożą. Jego treść najlepiej świadczy o intencjach przyświecających fundatorom i budowniczym tej świątyni.

Sosnowiecka bazylika katedralna to nie tylko miejsce kultu Bożego, ale także perła naszego dziedzictwa narodowego, jedyna świątynia w Polsce w całości ozdobiona polichromią Włodzimierza Tetmajera. O niezwykłej wartości architektonicznej naszej katedry pisał już w 1935 roku reporter "Expressu Porannego": Nie znajdujemy w Polsce zapewne kościoła, który by na swych murach zawierał taki "manifest". Bo i samo wnętrze kościoła było w roku 1906 rewolucyjne i niepowszednie. Piękno barw z pięknem ducha polskiego, wyczarowanego przez obu artystów. Wnętrze kościoła jest tak wybitnie polskie, że uderzyć to musi każdego.

Oto, dlaczego z takim zaangażowaniem i oddaniem musimy ratować tę wspaniałą światynię. Jest to nie tylko nasz chrześcijański, ale także patriotyczny obowiązek. A możemy to uczynić dzięki Wam, Kochani Darczyńcy, dzięki Waszej ofiarności i wrażliwości Waszych serc, za co jeszcze raz składam wyrazy mojej ogromnej wdzięczności. Pragnę również dodać, że w parafii katedralnej w każdą środę odprawiana jest Msza św. w intencji osób, które pomagają ratować sosnowiecką katedrę.

Drodzy Diecezjanie, 9 listopada br. we wszystkich parafiach diecezji sosnowieckiej została przeprowadzona zbiórka ofiar na tacę na rzecz odbudowy spalonej katedry. Od księży proboszczów niejednokrotnie słyszałem: takiej tacy jeszcze nie było. Dzięki Waszej hojności udało się zebrać 540 190 zł. To naprawdę wielki dar, za który bardzo Wam dziękuję.

Serdeczne podziękowanie kieruję także do Kleryków naszego seminarium duchownego na czele z Księdzem Rektorem oraz do Księży, którzy nie tylko finansowo wsparli dzieło odbudowy świątyni, ale również ofiarowali swój wysiłek fizyczny, angażując się w prace porządkowe.

Słowa ogromnej wdzięczności ślę również do mieszkańców domu Wspólnoty Betlejem z Jaworzna, którzy wspólnie ze swoim opiekunem najpierw brali udział w sprzątaniu świątyni po pożarze, a potem ze spalonych dachówek i drewnianych belek wykonali piękne, pamiątkowe ikony, by pieniądze z ich sprzedaży przeznaczyć na odbudowę świątyni.

Wspaniałą inicjatywą było także zorganizowanie charytatywnego koncertu na rzecz odbudowy katedry, który odbył się w niedzielę 16 listopada br. w Sosnowcu. Składam serdeczne Bóg zapłać autorom za pomysł i trud włożony w jego realizację, a artystom z całego serca dziekuję za podzielenie się swoim talentem i bezpłatny udział w tym przedsięwzięciu.

Drodzy Bracia i Siostry, choć wielkość strat spowodowanych pożarem jest przerażająca, liczę na Bożą Opatrzność oraz na Waszą ofiarność. Proszę Was o pomoc finansową i dar modlitwy. Wsparcie duchowe w tej trudnej sytuacji jest potrzebne i niezmiernie ważne. Da Bóg, że dla Jego chwały i dla dobra nas wszystkich uda nam się odbudować naszą piękną, choć teraz tak zniszczoną matkę kościołów diecezji sosnowieckiej i przywrócic jej dawny blask.

Kochani, z nadzieją spoglądam w przyszłość, przed nami nowe wyzwania. Jednym z nich bedą Światowe Dni Młodzieży, które z woli Ojca Świętego Franciszka odbędą sie w 2016 roku w Krakowie. Do Polski, także do naszej diecezji przyjedzie młodzież z całego świata, by nie tylko umocnić swoją wiarę, ale także ubogacić się wartościami, jakimi żyją polskie, Bogiem silne rodziny. Musimy ją godnie ugościć w naszych domach, i to najlepiej jak potrafimy. Proszę więc, otwórzcie dla niej Wasze serca i drzwi Waszych mieszkań. A kto się jeszcze waha, niech wspomni sobie mądre słowa naszych ojców: Gość w dom, Bóg w dom.

Drodzy Diecezjanie, jeszcze raz dziękuje Wam za piękne gesty dobroci i dary Waszych serc. I pamiętajcie, Pan Bóg zawsze błogosławi tym, którzy podejmują wyzwania, dlatego wiem, że i w tej trudnej sytuacji poradzimy sobie.

Wasz Biskup
+ Grzegorz

Sosnowiec, 21 listopada 2014 roku.

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież