W ubiegłym roku głośnym echem odbiła się sprawa profesora Bogdana Chazana, który został zwolniony z pełnionego przez niego stanowiska Dyrektora Szpitala św. Rodziny w Warszawie. Media nie zostawiły na nim suchej nitki oskarżając go o złamanie prawa. Kilka dni temu podjęto decyzję o umorzeniu śledztwa przeciwko niemu, ale o tej decyzji nie słychać dziś w mediach. 

Na portalu niedziela.pl możemy przeczytać w tej sprawie - "Jak podaje TVP Info prof. Bogdan Chazan nie złamał prawa odmawiając dokonania aborcji u pacjentki, która się tego domagała. W ubiegłym roku odmowa ta stała się pretekstem do zwolnienia ze stanowiska dyrektora Szpitala św. Rodziny w Warszawie cenionego ginekologa - położnika, znanego obrońcę życia. Śledczy uznali, że prof. Bogdan Chazan nie złamał prawa, odmawiając zamordowania dziecka swojej pacjentki. W poniedziałek 4 maja, jak podaje TVPInfo, decyzja o umorzeniu śledztwa zostanie wysłana kobiecie, która domagała się od prof. Chazana aborcji. Dwa tygodnie temu śledczy przesłuchali profesora Chazana, a wcześniej przesłuchano też prof. Romualda Dębskiego, lekarza prowadzącego pacjentkę. Ostatecznie śledczy uznali, że prof. Chazan nie popełnił przestępstwa odmawiając wykonania aborcji. Stwierdzili bowiem, że narodziny dziecka nie zagrażały życiu i zdrowiu matki. Po publikacji tygodnika "Newsweek" i kilku kontrolach, przeprowadzonych w placówce, prezydent Warszawy Hanna Greonkiewicz-Waltz zwolniła ze stanowiska dyrektora Szpitala św. Rodziny prof. Bogdana Chazana w lipcu ub. roku."

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież