W dniach 10-12 maja przeżywaliśmy w naszej Parafii tzw. Dni Krzyżowe czyli dni błagalnej modlitwy o urodzaj i zachowanie od klęsk żywiołowych. Obchodzone są one zawsze w poniedziałek, wtorek i środę przed uroczystością Wniebowstąpienia Pańskiego.
Obchód Dni Krzyżowych zapoczątkował w Galii ok. roku 470 biskup diecezji Vienne - Mamert, w związku z klęskami nieurodzaju, trzęsienia ziemi i wojny. Sama nazwa wywodzi się stąd, że modlono się wówczas idąc w procesji z głównego kościoła do innych kościołów, kaplic i krzyży przydrożnych. Od IX wieku śpiewano podczas procesji Litanię do Wszystkich Świętych. W średniowieczu w takich procesjach brali udział także królowie, magnaci, władze danego miasta, lud - wszyscy zazwyczaj w strojach pokutnych. W niektórych miejscowościach poświęcano popiół i posypywano nim uczestniczących w procesji.
Przed rozpoczęciem porannej Mszy św. ks. Proboszcz Andrzej Mróz rozpoczynał celebrację Dni Krzyżowych, aby później procesyjnie wraz z wiernymi udać się ze śpiewem inspirowanym przez organistę Pana Marka Tomalskiego pod Krzyż Misyjny przed kościołem, gdzie kontynuowane były modlitwy o urodzaj i błogosławieństwo dla pracujących na roli, abyśmy mieli co jeść, oraz o zachowanie nas od klęsk żywiołowych. W ostatnim trzecim dniu uroczystą procesję i modlitwy błagalne pod Krzyżem Misyjnym celebrował Ks. Marcin Słodczyk. W drodze powrotnej do kościoła śpiewaliśmy Litanię do Wszystkich Świętych
Jako Parafianie jesteśmy wdzięczni Księdzu Proboszczowi i wszystkim Księżom za kontynuację Dni Krzyżowych w naszej Parafii.
foto: Piotr Zimnal
Czytaj więcej...