W środę 6 września została podpisana umowa na wykonanie konstrukcji dachu naszego kościoła. Głównym wykonawcą będzie firma z Sosnowca.

Wykonaniem dachu było wstępnie zainteresowanych 7 firm, z czego 4 firmy złożyły konkretne oferty o znacznej rozpiętości cenowej. Oferta, która została wybrana do realizacji opiewa na kwotę około 2.100.000 brutto. Na etapie realizacji mogą jednak pojawić się kolejne koszty wynikające z uszkodzeń metalowych elementów konstrukcji, na których opierał się dach, a które będą wymagały naprawy. Na obecny moment przewiduję, że nie będą to jednak znaczące kwoty w porównaniu do kosztu wykonania dachu.

Wygląd dachu będzie w miarę możliwości zbliżony do poprzedniego. Będzie on wykonany z płyt warstwowych. Każda z płyt składa się z dwóch warstw blachy, między którymi będzie wypełnienie z 25 cm warstwy izolacji z niepalnej wełny mineralnej. Płyty opierać się będą na konstrukcji drewnianej. Dla zobrazowania tego opisu prezentujemy niżej zdjęcia z podobnej konstrukcji znajdującej się w kościele w Balicach z jednoczesnych zaznaczeniem, że w naszym przypadku nie będą one wyglądały identycznie.

Firma z Sosnowca, z którą podpisano umowę bierze odpowiedzialność za ogół wykonywanych prac oraz odpowiada za zakup i montaż płyt warstwowych. Dodatkowo ma ona dwóch podwykonawców. Jeden z nich zajmie się produkcją drewnianego szkieletu dachu, a drugi dostarczy świetlik wykonany z aluminiowej konstrukcji i podwójnej szyby.

Technologia produkcji głównych elementów dachu z drewna klejonego trwa 10 tygodni. Po tym okresie rozpoczną się  prace przy naszym kościele. W praktyce oznacza to, że zaczną się one w pierwszej połowie listopada. Planujemy zakończyć prace do końca roku jednakże ich realizacja jest powiązana z czynnikami atmosferycznymi, na które nie mamy wpływu.

Jednocześnie trwa poszukiwanie firmy, która dostarczy nam okna i drzwi. Muszą one spełniać aktualne normy przenikliwości cieplnej. Chcemy, aby ocalałe witraże zostały przełożone do nowych okien jednak na chwilę obecną stanowi to poważny problem. Dotychczas zostały przeprowadzone rozmowy z czterema firmami, z których żadna nie chce podjąć się realizacji takiego zadania, gdyż wiąże się to z dodatkowymi wysokimi kosztami. Wynikają one z konieczności pomiaru przenikliwości cieplnej każdej z szyb witrażowych i wzięcia odpowiedzialności za ich możliwe uszkodzenia w trakcie montażu. Szukamy rozwiązania tej problematycznej sytuacji.

Jestem bardzo wdzięczny Parafianom, którzy odpowiedzieli na mój niedzielny apel i poświęcają swój czas pracując przy renowacji pozostałych ławek.

Wszystkie prace i sprawy związane z odbudową naszej świątyni polecam gorliwej modlitwie wszystkich Parafian.

Dodaj komentarz