W dniach 23-25 sierpnia pielgrzymowaliśmy do Tej, która jak śpiewamy w jednej z pieśni – całym sercem ukochała nasz polski naród. Maryja w swym jasnogórskim wizerunku, jak zawsze przyjęła nas z otwartymi matczynymi ramionami, w które mogliśmy po raz kolejny bezpiecznie się wtulić.
Warto być na Jasnej Górze w sierpniu, kiedy praktycznie każdego dnia do częstochowskiego klasztoru zmierzają tysiące pielgrzymów. W obliczu wszelkich wrogich ataków na Kościół z ostatnich tygodni i miesięcy dobrze jest zobaczyć te tłumy, które myślą podobnie jak my i wyznają ten sam system wartości. Potrzeba nam wszystkim takiego umocnienia, byśmy mieli odwagę do obrony Tego, co dla nas jest święte.
Pielgrzymowanie to czas wyjątkowy. Gdybyśmy potrafili przenieść na naszą codzienność te pokłady dobra, których na pielgrzymce doświadczamy to nasz świat z pewnością byłby lepszy. Jak wielkim gestem miłosierdzia staje się choćby podanie kubka zimnej wody, gdy z nieba leje się żar. Jak wielu fantastycznych ludzi możemy poznać w czasie tej wspólnej wędrówki i ubogacić się pięknem drugiego człowieka i jego talentami. Jak czytelną lekcją jest postawa małych dzieci, które bez marudzenia pokonują kolejne kilometry. Wielu ludzi boi się podjęcia trudu pielgrzymowania z powodu rozmaitych obaw. Zachęcam bardzo gorąco – spróbujcie, chociaż raz. Piesze pielgrzymowanie to taki rodzaj doświadczenia wiary, którego żadnymi słowami opisać się nie da. Trzeba to po prostu przeżyć.
Niech zamieszczone poniżej zdjęcia choć w pewnym stopniu oddadzą atmosferę tego niezwykłego czasu. Ponieważ zdjęcia są wykonane przez różne osoby, więc nie został zachowany porządek chronologiczny.
foto: Krystyna Bednarz, Piotr Zimnal, Elżbieta Gagatek, Katarzyna Mandla, Agnieszka Klimczyk-Kolanek, Ewa Klimczyk, Jarosław Ciszek
Komentarze